- ELEFTERIJA - wolne forum Polaków na Cyprze http://www.elefterija.pun.pl/index.php - humor i absurdy, towarzyskie, informacje praktyczne http://www.elefterija.pun.pl/viewforum.php?id=12 - polski sklep w Pafos http://www.elefterija.pun.pl/viewtopic.php?id=182 |
papryka - 2011-04-01 06:18:01 |
Dla tych co nie wiedzą: zmienił się właściciel polskiego sklepu w Pafos, byłam , sprawdziłam , ceny przystępne. Mam nadzieję, że wypali im ten interes bo osobiście lubię polskie jogurciki , kubusia czy żurek :) |
maverick - 2011-04-04 05:41:33 |
Też tam byliśmy z bratem, na razie mają trochę mało rzeczy ale podobno będzie więcej. Można też zamawiać i sprowadzą z Polski. |
roman - 2011-04-04 08:06:59 |
mnie to obojentne kto prowadzi sklep, nawet wczesniej lepiej blo bo odrazu bilety na miejscu byly, ale moze ci nowi tez bedą sprzedawać bilety. |
deniro - 2011-04-05 09:36:02 |
W sklepie kupuje się kiełbasę, a bilety kup sobie w necie, a nie przepłacaj chyba że masz za dużo o 50-60 euro . |
Andreas - 2011-04-06 05:39:31 |
Co wy macie z tym polskim sklepem w Pafos? W Limassol są dwa i oba chyba nieźle prosperują, towaru sporo, raczej nikt się nie skarży , że nieświeże , że wciskają , a w tym Pafos zawsze jakieś problemy. |
alibaba - 2011-04-07 06:05:26 |
Bo nad polskim sklepem w Pafos wisi klątwa :D |
kobra - 2011-04-08 09:30:15 |
Zastanawiam sie dlaczego w Angli,praktycznie w kazdym miescie,ba w kazdej dzielnicy gdzie sa polskie sklepy.Prowadzone przez polakow,pakistanczykow itd.I wszystkie prosperuja,maja mniej lub wiecej swieze pieczywo,wedliny, sery,a wlasciwie wszystko.Wygladaja jak sklepy spozywcze w Polsce na wsi.Ale sa i prosperuja. |
Figa - 2011-04-09 12:42:37 |
No i Ci zazdroszczę tego polskiego sklepu z normalnym towarem i normalnymi cenami. Tu w tym Pafos chyba rzeczywiście klątwa ciąży nad sklepem bo mówiła mi koleżanka, która jest tu 18 lat na Cyprze, że co jakiś czas ktoś się bierze za handel polskim towarem i zawsze z opłakanym skutkiem. |
Mr.Trout - 2011-05-29 07:07:02 |
Byliśmy u znajomych w Pafos i przy okazji zajrzeliśmy do polskiego sklepu, ale Limassol ma zdecydowanie lepsze zaopatrzenie. Są takie produkty, które moim zdaniem w sklepie mogą leżeć dłużej bo się nie psują, a tam zdecydowanie ich brakuje. Mówię o ogórkach kiszonych, kapustce kiszonej, chrzanie, żurku, a jednak brakuje tych typowo polskich rzeczy. Mam nadzieję, że sklepik się z czasem rozkręci. |
Yocco - 2011-05-29 07:50:32 |
Z Polski do Anglii codziennie jeżdżą z zapasami polscy kierowcy. Nawet nie trzeba podpisywać żadnych umów z polskimi producentami, wystarczy się dogadać z takim kierowcą i bez komplikacji przywozi towar do sklepu. Nie trzeba zamawiać od razu całej palety z jednym towarem, który nie zejdzie, tylko trochę świeżego z każdego gatunku i to schodzi na bieżąco. Logistyka na Cyprze jest nieporównywalnie gorsza, a i ceny transportu z Polski ogromne. |
Rodżer - 2011-05-30 19:18:07 |
Najwszniejsza jest kiełbacha a nie żurki ogurki i inne bzdurki. bo nie ma takiej kiełbachy na cyprze jak robi sie w Polsce , tu jakies swinstwa wpiepszaja do tej kiełbachy a polska kiełbacha to ma swuj ojczysty smak. |
Andreas - 2011-05-31 08:13:17 |
Otto von Bismarckowi przypisuje się stwierdzenie że lepiej by ludzie nie wiedzieli jak się robi kiełbasę i politykę. |
POLOK - 2011-05-31 15:53:08 |
Rodzer co Ty opowiadasz tzwn polska kielbasa produkowana metoda przemyslowa posiada tylko 50 % miesa pozostale to wypelniacze . Wlasnie na cyprze robi sie prawdziwa polska kielbase miedzy innymi na Mutallos u Bambosa . |
mgła_poranna - 2011-06-02 08:51:56 |
A po ile tam mają tą kiełbasę , taniej niż w sklepie? I jesteś pewny że tam nie dodają świństwa jakiegoś podejrzanego . Trochęmnie dziwi że cypryjczycy umieją zrobić polską kiełbasę. Może ci się coś pomyliło bo oni na drążkach też suszą kiełbasę ale taką tutejszą i ona tylko wygląda jak nasza. |
POLOK - 2011-06-02 09:12:34 |
Sam stawialem mu wedzarnie i robilem kielbaski i wiem z czego robilem , i mysle ze dalej jakis nasz czlowiek robi polska kielbaske u Bombasa ,zbyt duzo kasy wlozyl w to przedsiewziecie aby zaniechac produkcji . Ponadto wiem ze sami cypryjczycy zajadali sie swierzutka kielbasa wieprzowa jak i drobiowa wedzona . Smacznego |
mgła_poranna - 2011-06-02 09:50:56 |
Sam robieleś kiełbaski to może dobre będą :) bo do 'naszych' mam większe zaufanie . |
alibaba - 2011-06-28 17:13:33 |
do włascicieli sklepu: |
kobra - 2011-06-28 19:07:04 |
..i sie nie doczekasz na ta wedline.Ale mozesz przyjechac do Leeds,a konkretnie na Beeston.Tu sa 4 polskie sklepy i zawsze mozesz kupic swieza kielbase: zywiecka,torunska,podwawelska,wiejska, "z beczki", "z kija" i wiele ,wiele innych ,a nawet..... beskidzka(bez cego?) |
andzia - 2011-06-30 13:41:22 |
Bądź wyrozumiały alibaba , oni mają reglarną dostawę towaru, ale nie mają ludzie tyle kasy żeby to rozkręcic od razu na full. Ja sie cieszę że jest jakiś polski sklep w pobliżu bo moje dziecko uwielbia kubusie i polskie jogurciki czy parówki. Ja dostaję smsa od p.Ilonki z informacją że ma świeży towar i wtedy robię większe zakupy. |
POLONEZA - 2011-07-11 15:42:06 |
CO JEST GRANE? kiedy zaglądam nie ma kielbasy caly czas słysze czekamy na towar, no kur..ja rozumiem raz taka obsuwa ale nie non stop. |
maverick - 2011-07-12 13:35:08 |
Ja do pani chodzę z bratem pani Ilonko, niech się pani nie przejmuje takimi nie fajnymi gadkami jak napisal alibaba, reszta ludzisk wie jak trudno jest rozkręcic własny biznes. |
alibaba - 2011-07-13 06:56:39 |
Poloneza nie maz co sie oburzac, ja wyrazam tylko swoja opinie, a musisz sie pogodzic z tym, ze nie zawsze jest tak ze sie wszystko wszystkim podoba. nie najezdzam na wasz sklep i go nie bojkotuje wrecz przeciwnie, ale prawda jest taka ze macie malo towaru i moze to przypadek ale co przyszedlem po kielbase to jej akurat nie bylo. moze mialem pecha a mze akurat inni wymietli towar przede mna , nie wiem, ale fakt ze ciezko bylo mi trafic. a jak slysze ze kelbasa bedzie za tydzien to sie zniechecam bo jak mam ochote na nia dzis to chce ja kupic DZIS a nie za tydzien. nie wiem jak jest teraz bo dawno nie bylem, zniechecilem sie i jak jestem w limasol u znajomka to robie zakupy u bernadetki. |
deniro - 2011-07-13 19:37:29 |
Wiesz co maverik jak cie czasami czytam to mam ochote złapac cie za szyje , wysyczeć ci do ucha jak Ripley w trzecim „Obcym”: „Byłeś w moim życiu tak długo… Niczego innego już nie pamiętam” i wskoczyć z tobą do zbiornika z roztopionym ołowiem. |
roman - 2011-07-18 07:25:19 |
może mawerikowi sie podoba sklep tak jak i mnie, a nie że od razu podlizusy jestesmy, |